Warto Wiedzieć
|
Trabanty na trasie
Kategoria: Wszystkie Artykuły » Wydarzenia
Wywiad przeprowadzony z Marleną Witczak - uczestniczką programu "Trabanty na trasie" emitowanym na antenie Travel Channel w każdy wtorek lipca i sierpnia o godz. 21:00. Co robiłaś gdy po raz pierwszy usłyszałaś o programie "Trabanty na trasie"? Po raz pierwszy usłyszałam o „Trabantowej wyprawie” podczas mojej zeszłorocznej podróży po Europie z moim przyjacielem Justinem. Nie planowałam niczego konkretnego podczas pobytu w Europie poza odwiedzeniem rodziny i znajomych w Polsce. Będąc w moim rodzinnym domu, pożyczyliśmy od dziadka rozpadającego się, starego Poloneza i udaliśmy się w podróż po Polsce i na Litwę. Podczas wycieczki Justin opowiedział mi o planach swojego szalonego przyjaciela Johna, który marzy o podróży trabantem do ... Kambodży. Co Cię skłoniło, że zdecydowałaś się wyruszyć w podróż wynoszącą 30 tysięcy kilometrów rozpadającym się samochodem, z ósemką kompletnie obcych ludzi? Był to okres kiedy ukończyłam pierwszy rok pielęgniarstwa i postanowiłam na pewnie czas opuścić Stany Zjednoczone, aby móc zrobić coś szalonego. Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o trabantowej wyprawie, pomyślałam, że to świetna okazja do odbycia przygody, której tak pragnęłam. Prawdę mówiąc początkowo nie byłam pewna czy jest to dobry pomysł oraz czy grupa podróżników w ogóle chciałaby abym do nich dołączyła, ponieważ do tej pory nie byłam zaangażowana w proces planowania i przygotowywania się do wyprawy, który trwał już kilka miesięcy. Jednak kiedy spotkałam wszystkich śmiałków trabantowej wyprawy w bardzo miły sposób powitali mnie i przyjęli do swojego zespołu. Czy podczas podróży miałaś taki moment, że żałowałaś swojej decyzji? Absolutnie nie. Jedyną rzeczą przez, którą było mi przykro, to to że nasza wyprawa tak szybko się skończyła. Jak w jednym słowie opiszesz podróż? Chaos. Jakie jest Twoje najlepsze wspomnienie z wyprawy? Bez wątpienia moim ulubionym wspomnieniem były moje urodziny zorganizowane na campingu w Turkmenistanie. A najgorsze? Koniec wyprawy oraz pożegnanie się ze wszystkimi. Przed wyprawą, nie zdawałam sobie sprawy, że podejdę do tego tak emocjonalnie i będzie mi się trudno rozstać z tymi ludźmi. Czy utrzymujesz kontakt z pozostałymi uczestnikami wyprawy? Jestem w mailowym kontakcie ze wszystkimi uczestnikami. Od czasu trabantowej przygody udało mi się kilka razy spotkać z Carlosem (raz w Kanadzie, Hiszpanii oraz w Meksyku). Odwiedziłam także Lovey’a oraz OJ’a podczas weekendowego wyjazdu. Czy jest ktoś, kogo byś nie chciała spotkać? Zdecydowanie nie. Chciałabym się spotkać ze wszystkimi, chociażby już jutro. Co teraz robisz? Wróciłam do Stanów, mieszkam w Bostonie. Ukończyłam szkołę pielęgniarską i pracuję w zawodzie jako pielęgniarka w domu dla starszych ludzi. Czy miałaś okazję poruszać się trabantem od czasu trabantowej wyprawy? Niestety muszę powiedzieć, że nie. Gdyby była taka możliwość, wyruszyłabyś w tą podróż jeszcze raz? Powiedz, że jest taka możliwość, a już idę się pakować. "Trabanty na trasie" Travel Channel zachęca do oglądania nowej, zwariowanej i pełnej przygód serii, Trabanty na trasie. Bohaterami programu, jest dziewięcioro młodych miłośników podróży, reprezentujących różne narodowości. Ich zadaniem będzie przemierzenie wyznaczonej trasy w trzech, małych, plastikowych autach, znanych światu jako trabanty. Podróż naszych śmiałków powiązana jest z działalnością charytatywną. Może nie wydawałoby się to dziwne, gdyby trasa nie wynosiła 30 tysięcy kilometrów, z Węgier do Kambodży. Trabanty to kultowe samochody z duszą. Jednak czas zrobił swoje i obecnie uważane są za jedne z gorszych pojazdów świata, a tymczasem jedyny mechanik w ekipie, Tony, nie wie nic o ich naprawie. Lider grupy, kompletnie niezorganizowany Lovie, zamiast wspierać swoich towarzyszy, ciągle narzeka i straszy pozostałych, że się od nich odłączy. Reszta ekipy nie jest lepsza, Megan, Marlena i Dan to raczej imprezowicze niż zdeterminowani podróżnicy skoncentrowani na dotarciu do celu. W dodatku podczas podróży ekipa śmiałków przekona się na własnej skórze co oznacza powiedzenie "złośliwość rzeczy martwych". Trabanty będą się ciągle psuć i zjeżdżać z drogi. Oczywiście to nie jedyny problem jaki stanie im na przeszkodzie w dojechaniu do mety... Największym problemem będzie budżet, a właściwie jego brak, bo jest aż tak niski, że ledwo starcza im na podstawowe rzeczy, takie jak jedzenie. Nie raz zmuszeni byli do snu w samochodach pozostawionych na poboczu drogi. Jeśli jesteś miłośnikiem podróży i dobrego humoru, program "Trabanty na trasie", jest stworzony specjalnie dla Ciebie. Zapraszamy do oglądania w każdy wtorek lipca i sierpnia o godz. 21:00. Więcej informacji znajdziecie na stronie www.travelchanneltv.pl
Wyswietleń: 5676 wyświetleń
|
|